Wydatki szkolne

Pierwszy dzwonek już wkrótce zabrzmi na szkolnych korytarzach. Mnóstwo dzieci rozpocznie swoją wędrówkę po korytarzach, przemierzając codziennie szlaki od sali do sali. Dla rodziców ten czas z jednej strony oznacza trochę wytchnienia w ciągu dnia, ale z drugiej wymusza wzmożone wydatki. Na co należy być przygotowanym? Przybory, przybory, przybory…

Im dziecko jest młodsze tym paradoksalnie wydaje się na jego wyprawkę więcej pieniędzy. Potrzeba bowiem całej armii kredek, przyborów do geometrii, bloków, technicznych i rysunkowych, podręczników, zeszytów i wielu innych elementów. Bardzo często zapomina się o dodatkowych kosztach, które należy ponieść, a które są związane z incydentalnymi wycieczkami lub wyjściami do kina. Na szczęście są także i takie wydatki, które rodzice ponoszą wspólnie. Kiedy potrzebny do pracy jest brystol a1, to nie potrzeba, aby miał go każdy uczeń. Zazwyczaj stosuje się go przy zadaniach grupowych, co pozwala na solidarne dokonanie takich zakupów. Dobrze jest o tym pamiętać, bowiem czasami rodzice po prostu zapominają, że można się kosztami podzielić. Kuno brystolu a1 nie będzie wtedy żadnym wielkim wydatkiem. Wystarczy, że klasa kupi go jako fragment wspólnego wyposażenia.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz